Lubelskie Międzynarodowe Biennale Plakatu organizowane jest przez Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej oraz Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Impreza ma charakter otwartego konkursu, gdzie twórcy mogą zgłaszać plakaty ocenianie następnie przez międzynarodowe jury. Wystawa konkursowa prezentuje zakwalifikowane przez jury prace, z których najlepsze są nagradzane. W ubiegłym roku odbyła się już szósta edycja Biennale, na której miano zaprezentować wybór najlepszych plakatów powstałych w latach 2021-2023.

Polski plakacista, autor słynnego plakatu „Achtung Russia!” z 2014 roku, Wojciech Korkuć korzystając z otwartej formuły wydarzenia, zgłosił swój nowy plakat nawiązujący do katastrofy polskiego samolotu rządowego pod Smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r., w której zginął między innymi Prezydent Polski Lech Kaczyński wraz z małżonką. Artysta wykorzystał zdjęcie zrobione tuż po katastrofie, ukazujące spotkanie na miejscu tego zdarzenia premierów Rosji i Polski: Władimira Putina i Donalda Tuska. Fotografia poddana inwersji została wpisana w kontur czaszki oraz opatrzona datą 10.04.2010.

Ocenzurowany plakat Wojciecha Korkucia,
zgłoszony na Lubelskie Międzynarodowe Biennale Plakatu

Praca Korkucia została wybrana przez jury spośród 3500 zgłoszonych do konkursu i jako jedna z dwustu prac zakwalifikowana do konkursowej wystawy. Wyniki opublikowano na stronie internetowej. Fakt ten oburzył jednego z artystów, także zakwalifikowanego do wystawy – Szymona Szymankiewicza, który zaprotestował przeciwko obecności plakatu Korkucia i postanowił w ramach protestu wycofać się z wystawy. W liście protestacyjnym, odnoszącym się do honorowego patrona konkursu – prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka, artysta krytykował wykorzystywanie zdjęcia ukazującego Tuska i Putina:

W związku z zakwalifikowaniem do 6. International Poster Biennale Lublin pracy Wojciecha Korkucia, na którym przedstawieni są wpisani w trupią czaszkę i uśmiechający się do siebie lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk i prowadzący od roku zbrodniczą wojnę w Ukrainie Władymir Putin, postanowiłem wycofać swoją pracę z lubelskiego Biennale. […] Jestem jednocześnie zdumiony, że wspomniany plakat zakwalifikowano do wydarzenia, którego współorganizatorem jest Instytut Sztuk Pięknych UMCS, a wszystkiemu patronuje Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Warto podkreślić, że Krzysztof Żuk należy do Platformy Obywatelskiej, której przywódcą jej Donald Tusk. Odwołanie się do niego w liście można uznać za rodzaj sugestii, że obecność tego plakatu może nie spodobać się politycznym patronom władz miasta. Szymon Szymankiewicz jest plakacistą, który podobnie jak Wojciech Korkuć w swoich pracach odnosi się do polskiej polityki i spraw społecznych. Zasłynął plakatem oskarżającym inspirowanie mordu politycznego przez szefa opozycyjnej wobec Platformy Obywatelskiej partii Prawo i Sprawiedliwość. Popełniony przez szaleńca i kryminalistę mord na prezydencie Gdańska, Pawle Adamowiczu nie miał związku z bieżącą polityką, choć politycy PO oraz Szymon Szymankiewicz próbowali forsować tę tezę.

Informacja o ocenzurowaniu plakatu
na banerze wywieszonym na CSW ZU w Warszawie.

Szymankiewicz, wspierany przez sprzyjającą Platformie Obywatelskiej Gazetę Wyborczą nagłośnił swój protest wywierając skuteczny nacisk na jury. Pierwszych ruchem jury było usuniecie listy wybranych w toku selekcji prac, które miały być prezentowane na konkursowej wystawie, ze strony internetowej Biennale. Następnie zdecydowano o odbyciu kolejnego, dodatkowego zebranie jury i ponownego przeanalizowania zgłoszonych projektów pod kątem obecności w nich tzw. „mowy nienawiści”.

W związku z zaniepokojeniem środowiska twórców i insynuacjami, które pojawiły się w mediach, oświadczamy, że na Międzynarodowym Biennale Plakatu w Lublinie nie ma miejsca na prace nacechowane nienawiścią do kogokolwiek i z jakiegokolwiek względu. Jesteśmy zdecydowanie przeciwni takim postawom i nie zamierzamy stosować taryfy ulgowej wobec takich działań – przekazali organizatorzy w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.[1]

Efektem ponownych obrad jury było cofnięcie kwalifikacji na wystawę tylko jednej pracy – plakatu Wojciecha Korkucia.

Informacja o ocenzurowaniu plakatu
na banerze wywieszonym na CSW ZU w Warszawie.

Swoją drogą, poszukiwanie w plakatach cech „nienawiści do kogokolwiek i z jakiegokolwiek względu” oraz traktowanie tej cechy jako kryterium wykluczające, prowadzić może do wyłączenia z wielu wystaw plakatów o tematyce antyfaszystowskiej. Plakaty Johny Heartfield zapewne nie mogłyby być pokazane na lubelskim biennale, nie wspominając także prac potępiających Putina i jego agresji na Ukrainę. Tzw. „mowa nienawiści” posłużyła w tym przypadku jako użyteczne narzędzie politycznej cenzury. Cenzurę tę należy rozpatrywać w kontekście lokalnym, w którym Platforma Obywatelska miała realną władzę oraz wpływy w mediach. Mogły one wywierać presję na działania organizatorów, którzy prezentując plakat Korkucia mogliby spodziewać się przykrych konsekwencji (cofnięcia patronatu prezydenta miasta oraz mediów nad imprezą). Był to zarazem jeden z najjaskrawszych przypadków cenzury politycznej motywowany ochroną wizerunku aktywnego polityka po 1989 r. w Polsce.

Piotr Bernatowicz

Polski historyk i krytyk sztuki, kurator, nauczyciel akademicki i menadżer kultury. Dyrektor Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie.
Pozostało 80% tekstu